poniedziałek, 6 stycznia 2014

Domowa wędlina


Nigdy za bardzo nie przepadałam za mięsem i wędlinami. Nawet zdarzyło mi się kilka razy całkiem wyeliminować mięso z diety. Ale jest kilka takich dań mięsnych, które bardzo przypadły mi do gustu i na stałe zagościły w moim menu. Jednym z takich dań jest domowa wędlina.

Przepis przywędrował do mnie od znajomej i z miejsca podbił serca wszystkich domowników.


Składniki:

  • 2 kg schabu (bez kości)
  • 2 łyżki majonezu
  • 2 liście laurowe
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 1/3 szklanki soli
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 1 łyżeczka czarnego pieprzu
  • 1 łyżka cukru
  • 4 ząbki czosnku
  • 2,5 litra wody
Przygotowanie:

Do garnka o grubym dnie wlać wodę. Dodać wszystkie przyprawy, czosnek i majonez. Zagotować i odstawić do przestygnięcia.
Do zimnej zalewy włożyć schab, doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Odstawić do wystygnięcia (najlepiej na całą noc).
Ponownie doprowadzić do wrzenia i gotować 5 minut. Odstawić na kilka godzin do przestygnięcia.

Gotową wędlinę odsączyć z zalewy i przechowywać w lodówce.


Kluczem do sukcesu jest powolne studzenie mięsa pomiędzy pierwszym, a drugim gotowaniem. Nie należy po ugotowaniu odstawiać garnka z mięsem w chłodne miejsce lub, np. na balkon, bo wtedy wędlina będzie surowa w środku.

Równie dobrze można przygotować inne rodzaje mięsa. Osobiście testowałam schab, szynkę, karkówkę, a nawet boczek.


Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz