Sesja i okolice.
Nie dojadam.
Nie dosypiam.
Nie mam na nic czasu.
I zdecydowanie mam dość fast foodów.
W ramach powrotu do normalnej żywności przygotowałam lekką, wiosenną sałatkę pełną świeżych warzyw z nieco orientalnym dresingiem.
Wyszło przepysznie.
Składniki (na 1 porcję):
- duża garść liści sałaty (mogą być różne rodzaje)
- 1/3 strąka średniej papryki
- 5-6 rzodkiewek
- 5-6 pomidorków koktajlowych
- 2-3 łyżki niesolonych ziaren słonecznika
Dresing:
- 1 łyżeczka ketchupu
- 3 łyżki soku pomarańczowego
- szczypta cynamonu
- szczypta imbiru
- szczypta ostrej papryki
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Słonecznik uprażyć. Sałatę umyć i porwać na mniejsze kawałki. Paprykę pokroić w dużą kostkę, rzodkiewkę w półplastry, pomidory (w zależności od wielkości) na połówki lub ćwiartki.
Sałatę ułożyć na talerzu. Na wierzchu rozsypać pokrojone warzywa i posypać prażonym słonecznikiem.
W wersji lunchboxowej układać warstwami sałatę, warzywa i słonecznik.
Całość polać dresingiem.
W wersji lunchboxowej układać warstwami sałatę, warzywa i słonecznik.
Całość polać dresingiem.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz