Jakiś czas temu bardzo do gustu przypadł mi cykl wydawniczy Spojrzenia. I mimo, że nie zawsze zachwycam się treścią, to te malutkie książeczki mają w sobie taki urok, że z chęcią po nie sięgam.
Tym razem wybór padł na zbiór opowiadań "Czerwony dywan". Nie podejmę się odmiany imienia i nazwiska autorki, bo boję się, że może to mnie przerosnąć.
Na 200 stronach znajdujemy 8 opowiadań. Łączącym je motywem są Indie i różne spojrzenia na tamtejszą rzeczywistość.
Czytając trafiamy do świata wielu kontrastów, gdzie nowoczesność ściera się z tradycją. Z jednej strony mamy instytucję kojarzenia małżeństw, system kastowy, tradycyjne ceremonie i ubrania. A z drugiej świat pełen wolności, przesycony zachodem i dla tradycjonalistów bardzo obrazoburczy.
Każde z opowiadań dotyka nieco innego problemu związanego z przemianami we współczesnych Indiach. Jednocześnie jako zbiór tworzą spójną całość.
"Czerwony dywan" czyta się szybko i dość przyjemnie.
Polecam każdemu, a szczególnie tym, których interesują odmienne kultury.
źródło okładki: http://www.piw.pl