środa, 8 października 2014

#BlogerKsiążkiChowa

Hej.

Dziś przyszła moja kolej na schowanie książki w ramach II Festiwalu do Czytania.

Nadaję do was z miejsca, w którym właśnie schowałam książkę.


Zamiast wierszyka opowiem wam historię.


Jest w Olsztynie takie magiczne miejsce... Ciche i spokojne.
Na ogół mniej znane, bo na granicy dwóch "sypialnianych" osiedli.
Przy jednym ze skrzyżowań przytulone stoją kościół i szkoła.
Tuż przy nich maleńki stawek i park.
A jeśli w nim przysiądziesz to okoliczne drzewa opowiedzą Ci wiele ciekawych historii.


A dodatkowo kilka zdjęć z drogi do kryjówki Kapeluszniczki :)






Czas start.
Kto pierwszy ten lepszy.
Jeśli znajdziesz książkę, to proszę daj mi znać tu w komentarzu lub pod postem na facebooku.



Edit:

Książka znaleziona :) i na szczęście "płaszcz przeciwdeszczowy" się nie przydał.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz