czwartek, 29 sierpnia 2013

Chleb pytka



Chleb pytka (pita) zawojował ostatnio moje serce. Wygląda efektownie i jest pyszny. Ponoć bułgarskie gospodynie pieką go codziennie. Czasami pojawia się w wersji z serem szopskim, ale wtedy najlepszy jest na gorąco.








Składniki (na dużą tortownice):

  • 1/2 kg mąki
  • 2 jajka
  • łyżka cukru
  • 5 dkg drożdży (+mąka, cukier i woda do rozrobienia)
  • pół łyżeczki soli
  • 3/4 szklanki ciepłej wody
  • 1/4 kostki masła + masło do wysmarowania tortownicy

Przygotowanie:

Drożdże rozrobić z odrobiną mąki, cukrem i wodą. Odstawić do wyrośnięcia. Masło roztopić. Do dużej miski wsypać mąkę. Dodać jajka, sól, cukier, drożdże i wodę. Dobrze wyrobić ciasto, podzielić na trzy części i rozwałkować na podobnej wielkości placki. Placki ułożyć jeden na drugim smarując je masłem (ten na wierzchu też). Zwinąć jak roladę i przekroić na 8 części. W wysmarowanej masłem tortownicy ustawić "na sztorc" pokrojone ciasto. Odstawić do wyrośnięcia. Piec 30-35 minut w 180 stopniach. Po wyjęciu z piekarnika skropić wierzch zimną wodą.

Przy układaniu ciasta w tortownicy należy zostawić odstępy między kawałkami tak żeby ciasto miało gdzie wyrosnąć.


Smacznego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz