wtorek, 25 czerwca 2013

Zero osiemset - Katarzyna Sowula

Ostatnio najczęściej sięgam po zbiory opowiadań lub felietonów, które idealnie nadają się do czytania "w biegu".

Jedną z takich książek jest "Zero osiemset" Katarzyny Sowuli. Czyta się ją bardzo szybko. Na około 130 stronach znajdujemy 10 opowiadań, a właściwie minireportarzy na temat zwykłych ludzi. Wszystkie są podobne objętościowo i są napisane na porównywalnym poziomie. Ich wspólnym mianownikiem jest szeroko rozumiana samotność i szara codzienność.

Ze względu na niewielką objętość ciężko jest powiedzieć coś o każdym z nich, tak żeby nie zdradzić zbyt wielu szczegółów. Jednak trzy z nich, moim zdaniem zasługują na wyróżnienie.

Tytułowe „Zero osiemset” jest historią dziewczyny, której jedynym pocieszeniem są rozmowy na darmowej infolinii. W „Zjeździe do zajezdni” mamy obraz naszego społeczeństwa widziany z perspektywy tramwaju. Główny bohater „Aluni” z pewnym sentymentem wspomina dzieciństwo i młodość.

Pozostałe siedem opowiadań również zasługuje na uwagę.



źródło okładki http://czarne.com.pl/

4 komentarze:

  1. A to brzmi zupełnie ciekawie! Może przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę pojutrze w Olsztynie. Przywieźć Ci do przeczytania? Bo póki co książka leży u mnie w domu.

      Usuń
    2. Będę pojutrze w Olsztynie. Przywieźć Ci do przeczytania? Bo póki co książka leży u mnie w domu.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń